Udając, że szukam odświeżających miętusów,
albo wiśniowej szminki ochronnej w czeluściach mojej torebki,
sięgnęłam po palmcoma i ściszyłam go na tyle,
by historia Shelly brzmiała nie głośniej
______ niż mruczenie zadowolonego kota.

"Usiedliśmy przy stoliku zastawionym pustymi butelkami Corony,
miałam na sobie te srebrne sandały,
nasze stopy zetknęły się pod stołem". _____
Wsłuchiwałam się w jej miękki głos.



..................................................... home