Apokryf

To tylko apokryf o tym, jak z dwóch aniołów powstał akrobata. Upadła w powietrzu. Dotąd nie znała dreszczu wody. Granica między powietrzem a wodą to limes, której anioły nie znają. Wersy z traktatu o marionetkach von Kleista. Siatka zabezpieczająca znikła w jednym momencie. Akro zeskoczył z trapezu. Nagłe stopienie. Kciuk z kciukiem, palec wskazujący ze wskazującym, środkowy ze środkowym, serdeczny z serdecznym, mały z jeszcze mniejszym. Na złamanie karku. Ciała stopiły się w ciszy. Trwałe stopienie. Dwa bezdzietne anioły, które urodziły siebie. Pars pro toto z miłości. Pars pro toto z przyzwyczajenia.