Na papierze łatwo jest określić, gdzie książka się zaczyna, a gdzie kończy Możemy ją zobaczyć, dotknąć, doświadczyć jako zwartego, skończonego obiektu. W środowisku cyfrowym staje się to trudne, lub wręcz niemożliwe. Tekst jest tu pozbawiony centrum. Ciężej jest określić jego granice. I wcale nie chodzi tu o metaforyczny "tekst, jak okiem sięgnąć" Rolanda Barthesa, lecz o percepcyjno - operacyjne właściwości obiektu elektronicznego. Zbiór tekstów w formie cyfrowej, które tworzą razem względną całość nadal określa się mianem książki, lub ściślej e-książki.

Nie każda e-książka est jednak hiperksiążką, takim czytelniczym artefaktem, który czyni użytek z hiperteksowo-multimedialnego środowiska i zaczyna przemawiać nie tylko językiem literackim, ale też językiem nowych mediów. Lwia część e-książek to elektroniczne wersje swoich drukowanych pierwowzorów. Jednym z najciekawszych, wyobrażonych w literaturze modeli hiperksiążki jest książka z powieści Diamentowy Wiek Neala Stephensona. Perełka nanotechnologii jest w stanie mówić, uczyć się od czytelnika, animować litery i zamieniać je w żywe trójwymiarowe postacie, spełniać funkcje GPSu, encyklopedii, guwernantki i ucznia jednocześnie, jednym słowem - jest idealną , żywą księgą. Jako taka pozostaje ona jednak czystą fikcją.

...
Ian Pears - Arcadia w wersji na aplikację. Rozdziały książki to węzły w rozgałeziającej się opowieści.

W praktyce współczesnego czytelnictwa hiperksiążką można nazwać każdą pozycję, która wykracza poza łamy druku, np. nie tylko ekrany smartfonów, posiadające alternatywne pole pisma z alternatywnym wobec formy książkowej dostępem i prezentacją treści, ale także poszerzone, multimodalną wydawnictwa książkowe takie jak Ulica Sienkiewicza w Kielcach Radosława Nowakowskiego. Innym przykładem może być Arcadia Iana Pearc'a - hipertekstowa powieść w druku, której wersja w aplikacji w sposób pełniejszy i bardziej atrakcyjny prezentuje zależności między postaciami i liniami czasu, po których toczy narracja.

Rodzajem hiperksiążki pierwszej dekady 21. wieku, pozycją stanowiąca pokoleniowe przeżycie dla wielu czytelników i badaczy, pozostaje House of Leaves Marka Z. Danielewskiego. W Polsce wiele książkowych artefaktów spod znaku liberatury proponuje czytelnikom przeżycia zbliżone do tych opisanych w książce Stephensona, bez udziału elektroniki.

Ostatnia aktualizacja:

14.01.2024

Cytuj ten wpis jako:

Mariusz Pisarski (never) Książka, hiperksiążka. Co dalej? . "Techsty" 14.01.2024 [https://www.techsty.art.pl/hipertekst/definicje/hiperksiazka.htm].

definicje druk hipertekst internet książka

Mapa połączeń


Legenda

Statystyki


afte arcadia art auto book central definicje druku hiperksiazka hiperksiążki hiperksiążką hipertekst ideal img jednym językiem ksiazka książka książki legend liberatura outgoing source target techsty