Sufferrosa

Sufferrosa

Filmowa produkcja z prawdziwego zdarzenia, ale zamiast ekranu kinowego - przeglądarka internetowa, technologia flash i interakcja z filmowym materiałem. Czy tak wyglądać będzie przyszłość sztuki ruchomego obrazu? Jej potencjał, z wielkim rozmachem, testuje Sufferrosa - najnowszy, interaktywny film Dawida Marcinkowskiego. Twórca interaktywnych teledysków, o którym pisaliśmy już w Techstch, tym razem sięga po większą formę i tworzy rozgałęziającą się filmową opowieść.

Natasza, młoda narzeczona francuskiego biznesmena Rene Leverta, znika bez śladu. Powątpiewając w skuteczność policyjnego dochodzenia mężczyzna wynajmuje prywatnego detektywa Ivana Johnsona. Śledztwo prowadzi do profesora Carlosa von Brauna, naukowca który zajmuje się procesem rejuwenalizacji. Von Braun podaje detektywowi narkotyk i każe uwięzić go w swojej klinice na wyspie Miranda. Kilka dni później Johnson budzi się w celi. W tym momencie kończy się prolog i zaczyna się właściwa akcja filmu. Co wydarzy się dalej zależy od oglądającego, gdyż „Sufferrosa” to fabuła interaktywna dostępna nieodpłatnie w sieci pod adresem: www.sufferrosa.com.

Tak właśnie zaczyna się pierwszy polski interaktywny film Dawida Marcinkowskiego „Sufferrosa”. Jego premiera odbyła się pod koniec lutego w warszawskim kinie Muranów. Autor interaktywnego eksperymentu stworzył niesamowitą opowieść, której fabuła nie biegnie linearnie, ale układa się ją z drobnych, wieloelementowych audiowizualnych puzzli. Widzowi/użytkownikowi pozwala się kluczyć w wielopoziomowym labiryncie. To on decyduje, dokąd pójdzie, które drzwi otworzy. Od tych decyzji zależy rozwój fabuły oraz jej zakończenie – a opowieść może skończyć się na trzy różne sposoby. Zadaniem widza, który wciela się w postać detektywa, jest odnalezienie Rosy lub ucieczka z kliniki profesora Von Brauna. Podobnie jak w wielu grach komputerowych, świat widzimy z perspektywy głównego bohatera. Eksplorując kolejne poziomy poznajemy historie, tkamy w umyśle misterną, założoną przez autora opowieści sieć powiązań. W klinice spotykamy pacjentki i pacjentów, w tych rolach występują Beata Tyszkiewicz, Ewa Szykulska, Michał Urbaniak, widzimy także personel i gości – Jacka Fedorowicza i Macieja Kozłowskiego. W rolę profesora wcielił się Ryszard Ronczewski.

Sufferrosa

Obraz powstał na podstawie oryginalnego scenariusza napisanego przez Dawida Marcinkowskiego. Nawiązuje do filmu Alphaville Jean Luc Godarda (1965), czarnego kryminału, prozy Vernona Sullivana, kina niemego i estetyki wideoklipu. To projekt pomyślany i stworzony dla wirtualnej, internetowej przestrzeni. Na film składa się 110 interaktywnych scen, zrealizowano go w 20 różnych scenografiach – na każdą scenę składa się kilka ujęć – to pozwala na tak olbrzymią dynamikę narracyjną obrazu. Pojedyncza scena zmienia się za każdym razem gdy jest oglądana – jeśli cofniemy się do miejsc, które widzieliśmy już wcześniej, zastaniemy zmienioną rzeczywistość. Tak jest choćby na korytarzu poziomu pierwszego kliniki Von Brauna. „Sufferrosa” to pierwszy polski sieciowy interaktywny film. Trudno doszukiwać się w nim znamion eksperymentu – to wysokiej klasy produkcja, z doborową obsada aktorską, która realizuje świetny zamysł autora.

* * * Marcinkowski ukończył intermedia na wydziale sztuk pięknych UMK. W swoim dorobku ma m.in. nagrody na Yach Film Festival 1999. Jest autorem pierwszego polskiego wideoklipu interaktywnego "Smolik Attitude". W 2003 i 2004 roku finalista festiwalu OFFF/ Experimental Audio Unusual Video w Hiszpanii, a w 2005 - SENEF - Seoul Net & Film Festival w Seulu oraz Electrofringe w Australii.

Dorota Sikora 15.03.2010