Andrzej Pająk

Islamskie ogrody i barokowe teksty-maszyny

Porady dla hipertekstowych ogrodników

Brama Słów

Brama słów wprowadza do ogrodu tekstów. Tekstów, które zagospodarowaniem przestrzeni strony przypominają układy przecinających się ścieżek czy zarysy nasadzeń na planie ogrodu.

Ergodic Histories: Piramidy, słońca, labirynty

Wydana w 2006 roku edycja "CyberText Yearbook" pt. Ergodic Histories poświęcona zastała w dużej mierze utworom, które ze względu na swój charakter uznać można za proto-cyberteksty. Autorzy, tacy jak Jörgen Schäfer i Narcis Figuera i Capdevila, pomimo opisywania przykładów z dwóch rożnych literatur (niemieckiej i katalońskiej), jako początek tego typu tekstów wskazali barok. Od tego bowiem okresu rozpoczyna się eksperymentowanie z literacką formą utworów, która „nie uwzględnia już tylko tekstu jako symbolicznego wyrażenia ludzkich poglądów, ale również traktuje go jako twór zdeterminowany poprzez swego rodzaju poziom programowania i przetwarzania znaków” [Shäfer 2006]

Owo eksperymentowanie z formą przejawiało się z jednej strony w wykorzystywaniu tradycji gier słownych, takich jak rebusy, palindromy, anagramy itp, które swoje początki mają już w starożytności. Z drugiej strony były to teksty-maszyny w sensie dosłownym, czyli takie które po zaprogramowaniu potrafiły generować tekst. Mowa oczywiście o okresie od końca XVII do połowy XVIII [FG 1968/69], a nie o zdominowanej przez superkomputery teraźniejszości czy fascynacjach ubiegłego wieku inspirowanych odkryciami Noama Chomskiego.

Wbrew pozorom nawet takie projekty, jak collaborative writing nie pojawiły się dopiero wraz z rozpowszechnieniem się komputerów i Internetu. W formie salonowych zabaw funkcjonowały już właśnie w baroku – epoce która lubiła wszystko to co inne i dziwne. 1

Trzeba przyznać, że prace z CyberText Yearbook dotyczące literatury baroku są bardzo intresujące i przy pierwszym spotakniu zaskakują, wprowadzając do kanonu przykładów proto-cybertekstów zupełnie nowe pozycje [por. np. Figueres, Capdevilla 2006]. Po chwili refleksji okazuje się, że tak naprawdę nowością jest zwrócenie uwagi na maszyny generujące teksty oraz rozpatrywanie barokowych tekstów-maszyn w kontekście literatury ergodycznej. Sama zaś prezentacja niekonwencjonalnych realizacji utworów doczekała się w Polsce bardzo rozbudowanej i szczegółowych opracowań Piotra Rypsona [Rypson 2002] w antologii Piramidy*słońca*labirynty oraz w Obrazie słowa. Historii poezji wizualnej Rypson jest ekspertem zajmującym się awangardową formą tekstu i książki, jednak w swoich pracach zajmuje się raczej liberaturą, a nie rozpatrywaniem czy dany utwór wymaga (lub nie) nietrywialnego wysiłku czytelnika w procesie lektury. Tutaj zapewne tkwi powód dlaczego przykłady polskiej poezji wizualnej z okresu baroku, w pewnym sensie, dopiero teraz zaczynamy widzieć jako proto-cyberteksty.

Warte odnotowanie jest, że zestawienie przykładów prezentowanych w Ergodic Histories z opracowaniem Rypsona pokazuje również wspólne dla całej Europy wzorce poezji wizualnej .

1 O barokowym dziedzictwie wspomniała Małgorzata Janusiewicz w referacie Literatura hipertekstowa – ewolucja tradycji czy jej zaprzeczenie? wygłoszonym podczas konferencji e-polonistyka, KUL 2007.