Pusta zabawa cytatami? Nic z tych rzeczy. Słowa przyklejają się do siebie w ten
sposób, by istniała możliwość kontynuacji nawet najgłupiej zapowiadających się
wątków. Napisałem więc "cięli" i wypłynął szczątkowy obraz z Dukaja. Napisałem
za nim "według współbieżnych epicykli" i wypłynęła kwestia
konstrukcji. Taki rozproszony esej się zrobił.