Andrzej Pająk

Islamskie ogrody i barokowe teksty-maszyny

Porady dla hipertekstowych ogrodników

Brama Słów

Maszyny tekstowe

Za najwcześniejsze i zarazem najprostsze przykłady permutacji można uznać figury retoryczne: chiazm i hyperbaton (transgressio). Jednak pierwszym znacznie poważniejszym przykładem jest Carmen XXV (IV w.) Optacjana Porfyriusza. Wszystkie słowa zawarte w pierwszej, drugiej, czwartej i piątej kolumnie mogą być w niej dowolnie przestawiane. Jedynie znajdujące się na trzecie pozycji słowo jest stałe — jest gwarantem, że każda permutacja (1,62 mld możliwości) wyprodukuje heksametr. W baroku ten rodzaj permutacji znaleźć można w wierszu proteuszowym (m.in.: Scaliger, Quirinus Kuhlmann).

Dissertatio de arte combinatoria (1666) Gotffrida Leibniza, Ars Magna sciendi (1669) Athanasiusa Kirchera, to najbardziej znaczące dzieła, które w epoce baroku połączyły kombinatorykę z literaturą. W tych wypadkach, podobnie jak w wypowiedziach generowanych przez komputery mechanizm działania bazuje na trzech składnikach:

  • kodzie źródłowym, z którego generowane są teksty,
  • minigramatyce, która opisuje jak przetwarzane są słowa i, jak tworzone są zdania,
  • oraz algorytmie odpowiedzialnym za przetwarzanie znaków językowych [Schäfer, 8]

Rozkwit utworów permutacyjnych w epoce baroku, czy nawet mniej zalgorytmizowanych dzieł poezji kunsztownej, należy wiązać z ówczesnym rozumieniem tego co stoi za znakiem językowym. Z jednej strony było to wręcz mistyczne widzenie języka, gdzie proto-język jest dany przez Stwórcę, a sam Bóg powołuje do istnienia rzeczy nadając im nazwy. W związku z tym, każda modyfikacja czy każe poszukiwanie mogło być w tym wypadku jedynie odtwarzaniem czy odnawianiem, tego co już wcześniej zostało dane (Jakob Bohme).

Dla Leibniza cały świat był zamkniętym systemem składającym się z ograniczonej liczby pre-uporządkowanych przez Boga elementów podstawowych (vide monady), które poprzez algorytmiczne transformacje budują zarówno rzeczy jak i elementy języka. A zatem nie możliwe jest poznanie działania boskiego mechanizmu, ponieważ język nie oddaje harmonijnie, jednoznacznie porządku rzeczy. Jak pisze Schäfer, to właśnie było powodem, dlaczego barokowi językoznawcy i poeci oczekiwali odnalezienia ukrytych mechanizmów rządzących językiem, poprzez poszukiwanie zasad budowy słów i zdań oraz poprzez angażowanie maszyn do produkcji poetyckiej.

Zaowocowało to również poszukiwaniem językowego uniwersalizmu. Justus Georg Schottelius w Ausfuhrliche Arbeit Von der Teutschen HaubtSprache [1663] twierdził, że każdy język może zostać sprowadzony — w pewnym uproszczeniu — do ograniczonej liczby morfemów i rdzeni, a kombinacja tych podstawowych elementów da w efekcie skomplikowaną strukturę języka. Zgodne z zasadami permutacje dawały jednak słowa, które nigdy nie istniały… co Schottelius skomentował jako „wyniesienie języka niemieckiego ponad sam niemiecki”. [Schäfer, 8-10]

Leibniz w swojej wczesnej pracy Dissertatio de arte combinatoria [1666] starał się zbudować system, który zrealizowałby kartezjańską idee alfabetu ludzkiej myśli. Każda myśl jest tutaj niczym innym, jak kombinacją prostszych i mniejszych konceptów. Oznacza to, że do wyrażenia wszystkiego co może pomyśleć człowiek potrzeba jedynie właściwego algorytmu. Inspiracją dla Leibniza było dzieło Rajmunda Lulla, Ars generalis ultima [1305]

Kataloński mnich stworzył już w średniowieczu maszynę składającą się z koncentrycznie ułożonych stosów dysków, które mogły niezależnie się poruszać. Umieszczonym na nim literom alfabetu (wersje zmieniały się wraz z rozwojem dzieła) przypisane były prawdy absolutne, będące esencjonalnymi atrybutami Boga. Te następnie miały być połączone z relatywnymi prawdami zgodnymi z ówczesną filozofią scholastyczną. Obracanie kręgami pozwalało na wygenerowanie przypadkowych zdań, które były logicznymi twierdzeniami związanymi z pierwotnie wybranym tematem.

Lull
Jedno z kół Llula. [Llull, R., Ars Demonstrativa]

W obydwu przypadkach wyraźnie już widać aarsethowskie textony umieszczone, jak te umieszczone na dyskach, i skryptony wyłaniające się po wykonaniu pracy przez maszynę/algorytm działania.

Lull nie tylko opracował maszynę, ale też na kartach swoich dzieł wykorzystywał nowatorskie pomysły. Mnich wprowadził na nich wielogłosowe wypowiedzi, a swoją postać umieszczał równocześnie w kilku różnych kontekstach.

Brewiarz
Llull, Rajmund; Breviculum,
Czy te kolorowe teksty nie przypominają ARWa Czycza czy "Emeryka" R. Nowakowskiego ?

Barokowe teksty- maszyny

Inne wiersze umieszczone na kręgach obok całego asortymentu poetyckich przykładów znajdziemy również w Agudezza u arte de ingenio [1648]autorstwa Baltasara Graziana. Liczne wiersze permutacyjne znalazły się także w zbiorze Juana Caramuela De Lobkowitz o tytule Primus calamus oboculas ponens Matametrican.

Szczególnym przykładem, inspirowanym z pewnością Lullem, jest Fünffacher Denckring der teutschen Sprache. Jest to nawiązująca do idei uniwersalizmu językowego maszyna autorstwa Georga Philippa Harsdörffera. Na pięciu współosiowych dyskach, które trzeba było wyciąć, znalazły się morfemy, które miały pozwolić wygenerować wszystkie istniejące i potencjalne słowa dostępne w ówczesnym języku niemieckim. Przykład działania tego mechanizmu można znaleźć na witrynie Permutationem, a bardziej współczesną wersję tutaj.

Praca badawcza Piotra Rypsona nie rejestruje zbyt wielu przykładów polskiej poezji kombinatorycznej z okres baroku. Wiersz o tytule Carmen infinitum pojawia się w jezuickim zbiorze kursów poetyki i retoryki spisanym przez Ksawerego Prolewicza [1732]. Utwór ma formę siedmiu koncentrycznych kręgów, zawierających kolejne fragmenty wiersza. Punktem wyjścia za każdym razem jest umieszczone w centrum koło i znajdująca się w nim sentencja "Rodzicielka smutku". Utwór dzięki swej kobinatorycznej formule przybiera postać niekończącej się litanii. Autor w komentarzu napisał, że żeby przeczytać wszystkie możliwe warianty trzeba by żyć trzy tysiące lat — mowa tu o ośmiu milionach wierszy. [Rypson, 131] Kolejnym tomem jest Corvi Albi Eremitici Nova Musa Innconcinna… autorstwa Władysława Simadiego [1719].

Wojciech Waśniowski - Carmen Quadratum
Wojciech Waśniowski - Carmen Quadratum

W dziele paulina pojawia się utwór Stichodilecticon w formie carmen quadratum, kolisty wiersz kombinatoryczny oraz bazujący na kole system opisujący zasady tworzenia miar wiersza. Utwór w formie planszy możemy znaleźć także u Waśniowskiego. [Rypson, 133]

PRZEJDŹ DO BRAMY OGRODÓW >>

KONIEC BRAMY SŁÓW